Na drodze S5 miało miejsce groźne zdarzenie, związane z nietrzeźwym kierowcą, który dachował pojazdem. 31-letni mężczyzna, mieszkańca powiatu łódzkiego, stracił panowanie nad swoim Oplem i uderzył w barierę energochłonną. W wyniku tego wypadku do szpitala trafił zarówno on, jak i jego 45-letni pasażer, jednak ich obrażenia okazały się niegroźne.
Incydent miał miejsce około godziny 11:20, gdy mężczyzna poruszał się drogą S5 pomiędzy węzłami Kościan Północ i Kościan Południe. Badanie trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie, co jednoznacznie przyczyniło się do jego bezmyślnej jazdy. Obaj mężczyźni zostali natychmiast przewiezieni do szpitala na badania, gdzie stwierdzono, że ich obrażenia nie wymagają specjalistycznej interwencji.
Przypadek ten jest bardzo niepokojący i stanowi kolejny przykład skrajnej nieodpowiedzialności na drogach. Zdaniem funkcjonariuszy policji, zdarzenie mogło zakończyć się tragicznie, zarówno dla kierowcy i pasażera, jak i dla innych użytkowników drogi. W związku z tym, Policja apeluje do kierowców o rozwagę oraz o niepodejmowanie ryzykownych decyzji po spożyciu alkoholu, przypominając o wysokich karach, które grożą za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Źródło: Policja Kościan
Oceń: Pijany kierowca dachował na S5 – ogromne zagrożenie na drodze
Zobacz Także
